Buty na ratunek sylwetce

Nie każda z nas ma idealne nogi. Co więcej, być może żadna z nas ich nie ma. Ale to nie tragedia, z którą nie da się nic zrobić. Są sposoby by wizualnie nasze nogi prezentowały się atrakcyjniej. Duży w tym udział odpowiednio dobranych butów. Często podczas ich kupna kierujemy się tylko wyglądem, wygodą i ceną, a pomijamy fakt, czy pasują one do naszej sylwetki. A to bardzo ważne, bo źle dobranym fasonem butów można sobie zrobić krzywdę. A jak butami odwrócić uwagę od mankamentów sylwetki? Jeśli twoim problemem są krótkie nogi powinnaś nosić buty na obcasie. Jeśli jednak nie lubisz, wybieraj płaskie buty o wydłużonym czubku (a nawet szpiczastym). Naturalnym przedłużeniem nogi będą buty w kolorze cielistym. Jeśli jesteś osobą o masywnych nogach idealne dla ciebie będą buty na niewysokim koturnie. Wysmuklają one nogi, podobnie jak baleriny z wydłużonym czubkiem. Jeśli nosisz buty w rozmiarze powyżej 40 możesz mówić o swoich stopach że są duże. Jeśli chcesz je optycznie skrócić, taki efekt pomogą ci osiągnąć buty z zaokrąglonym noskiem oraz buty o wyraźnie zabudowanym przodzie. Powinnaś też zrezygnować z płaskiej podeszwy, choćby na rzecz ledwie kilkucentymetrowego obcasa. Na imprezę możesz wybrać buty z odsłoniętym palcem, które również skracają stopę. Najlepsze dla ciebie będą też ciemne kolory.